Amen Autoportret Bez miejsca Chwila życia Demo spełnienia Droga donikąd Feta Gołąb Historia jednego e-maila (baśń realiami prawdziwa...) Ja-brzmienie Kropla łez Księga otwarta List do księcia (Ibiza) Manifest krzyku Mój domie złoty Namiastka Nasza burza Niech żyje życie Niewidzialna Niewidzialny klucz Ostatni monolog gwiazdy Pogrzebowa czynność Posąg Powrót Króla Pustka lustrzana Rzeka zatracenia Sekret Twój Skuta lodem Stop! Święty, Święty.... Taniec na sprzedaż Taniec snu taras południa (Ibiza) Tobą nasączone Trzy serca tęczy Umrzeć w spełnieniu Upadek młodego anioła W mroku szuflady Zamyślenie Zatrzymać moment Zmienna aura Żal za grzechy Życie w kieszeni
powrót |
Demo spełnienia Wczoraj na kawie byłam u ciebie,
choć nie zapraszałeś mnie słowem,
a może ja o tym nic nie wiem,
bo serca twego słuchałam w głowie?
Gdy stanęłam w progu mieszkania,
radosnym uśmiechem mnie powitałeś
i choć były ślady zakłopotania
w tobie, ty bardzo tego chciałeś!
Siedzieliśmy i rozmawialiśmy,
ty wzrokiem błądziłeś po ścianach,
ciepło do siebie się zwracaliśmy,
rozmowa była przyjemnie udana...
Za oknem świat okrył już mrok,
a gęstość jego rozrzedzały latanie,
tobie jednak nie przeszkadzało to,
bo emocje drgały niezbyt normalnie...
Czułam w powietrzu woń cynamonu,
delikatną, ale niezwykle wyraźną,
która duszę mą zwabiła do twego domu,
by konfrontację przeprowadzić poważną...
Ja tego chciałam i ty również pragnąłeś,
dotknąć spełnienia, choćby przez moment,
więc powoli muskać marzenia zacząłeś,
by zapamiętać na zawsze tej chwili fenomen!
Gdy wyszłam, dusza moja płonęła ogniem,
ty wzrokiem szukałeś mnie w gęstwinie mroku,
lecz gdy sercem swym rozpaliłeś pochodnię,
byłeś już sam w rozbudzonym szoku...
|