poniedziałek, 23 kwietnia 2018 imieniny
Ilony, Jerzego, Wojciecha
od 20 IX 2003
odsłon 6 760 304 Wyjście z żonąSiedzi sobie facet na kanapie i ogląda TV, żona przychodzi i mówi: - Zenku, wyjdźmy gdzieś wieczorem, my nigdy nigdzie nie chodzimy. Na to mąż: - Nie, kochanie, jestem zmęczony. A zresztą nie lubię chodzić do knajp. Żona go namawia tak długo ze w końcu on zrezygnowany ubiera się i wychodzą. Jadą przez miasto i ona zauważa lokal ze striptizem mówi: - Kochanie, nigdy nie byłam w takim lokalu. Zabierz mnie tam. - Ale ja nie lubię chodzić do takich lokali.. Żona go męczy, aż w końcu idą do tej knajpy. Przy wejściu szatniarz odbiera płaszcze i mówi: - Dzień dobry, panie Zenku! Żona lekko się zdziwiła ale Zenek jej wytłumaczył że pewnie z kimś go pomylili. Gdy siadają do stolika, podchodzi do nich kelnerka i mówi: - Dzień dobry, panie Zenku! Żona jest już dość mocno zdenerwowana, ale Zenkowi jakoś się udaje opanować sytuację. Na scenę wychodzi dziewczyna, rozbiera się, tańczy i gdy zostaje samych majteczkach, zadaje zalotnie pytanie: - Kto mi dzisiaj ściągnie majteczki? Cała sala skanduje: - Pan Zenek! Pan Zenek! Żona ma już tego dosyć, wybiega z lokalu i wsiada do taksówki. Zenek biegnie za nią i w ostatniej chwili również wsiada do taksi. Żona wrzeszczy na niego wyzywa go od ostatnich łajdaków. W pewnym momencie odwraca się taksówkarz i mówi: - Panie Zenku, takiej brzydkiej i pyskatej dziwki to jeszcze niewieźliśmy... |
![]() |